„Wszystko co kaloryczne jest niezdrowe”

Słysząc to od kogoś znajomego, powiedziałabym BULLSHIT. Znamy się już trochę, nie? Jeśli nie, to powiem łagodniej – mówienie, że jeśli coś jest kaloryczne, to od razu musi być niezdrowe to zwyczajnie nieprawda.

Składniki żywności dzielimy na trzy główne grupy – węglowodany, białka i tłuszcze.

 

1 gram białka dostarcza 4 kcal
1 gram węglowodanów dostarcza 4 kcal
1 gram tłuszczu dostarcza 9 kcal

 

Poza nimi mamy jeszcze wodę i alkohol.


Woda ma 0 kcal, natomiast 1 gram alkoholu dostarcza 7 kcal.

Bardzo często zdarza się, że produkty ogólnie zaliczane do niezdrowych – słone przekąski, słodycze, fast food, alkohol itp. są kaloryczne. Wynika to przede wszystkim z dużego udziału tłuszczu w takich produktach albo zawartości alkoholu. Znając skład niektórych produktów nietrudno policzyć, jaką mogą mieć orientacyjną kaloryczność. Im więcej tłuszczu albo alkoholu, tym więcej kalorii.


To, że niektóre niezdrowe produkty są kaloryczne, nie oznacza, że wszystkie kaloryczne produkty muszą być od razu niezdrowe.


Idealnym przykładem są oleje roślinne. To najbardziej kaloryczne produkty na świecie w przeliczeniu na 100 gram. Co poza kaloriami dają oleje roślinne?

Nienasycone kwasy tłuszczowe, kwasy omega-3, witaminę E, sterole. (Mówimy tu o olejach z naszego podwórka – rzepakowym, oliwie z oliwek, lnianym, słonecznikowym itp., nie zalicza się tu olej kokosowy ani palmowy).


Uwaga, będzie dużo akademickiej wiedzy!


Nienasycone kwasy tłuszczowe odgrywają istotną rolę w transporcie lipidów oraz cholesterolu, dbając o prawidłowe stężenie tych substancji w surowicy krwi. Biorą udział w hamowaniu procesu agregacji płytek krwi, zapobiegając powstawaniu zakrzepów, obniżają ciśnienie tętnicze krwi, a także wzmagają jej przepływ w naczyniach wieńcowych. Dowiedziono, iż zmniejszenie podaży nasyconych kwasów tłuszczowych na rzecz nienasyconych jest najskuteczniejszym działaniem normalizującym stężenie cholesterolu we krwi. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe są konieczne do syntezy eikozanoidów odpowiedzialnych za regulację hormonów i neuromediatorów. Wśród eikozanoidów wyróżnia się prostaglandyny, tromboksany, leukotrieny, prostacykliny oraz lipoksyny, które wzajemnie regulują czynności układu sercowo-naczyniowego. Eikozanoidy, poza oddziaływaniem na układ krążenia, wywierają wielorakie działanie na układ oddechowy, nerwowy, odpornościowy oraz narządy rozrodcze i funkcje nerek.

Kwasy tłuszczowe z rodziny n-3 odgrywają także ważną rolę w prewencji i leczeniu chorób autoimmunologicznych, niektórych nowotworów czy też chorobie Crohna. Liczne badania wskazują, że kwasy omega-3 mają istotne znaczenie w epirogenezie zaburzeń psychicznych, odpowiadając za prawidłowy rozwój ośrodkowego układu nerwowego. Kwasy tłuszczowe z rodziny n-3 są niezbędne w leczeniu chorób tkanki łącznej, przy których często rozwija się miażdżyca. Kwasy EPA i DHA, syntezowane w organizmie z kwasu alfa-linolenowego, działają hamująco na procesy zapalne i proliferacyjne.


Oleje roślinne są bogatym źródłem witaminy E, która obejmuje wszystkie pochodne tokolu – tokoferole oraz tokotrienole. Witamina E jest silnym przeciwutleniaczem, niezbędnym do detoksykacji wolnych rodników, które powstają w przemianach metabolicznych w organizmie. Właściwości antyoksydacyjne chronią przed utlenieniem także witaminę A i wielonienasycone kwas tłuszczowe oraz stabilizują błony komórkowe, jak również zmniejszają ryzyko powstawania nowotworów.


Sterole roślinne, będące strukturalnymi i funkcjonalnymi analogami cholesterolu znajdują się w dużej ilości w tłuszczach roślinnych. Fitosterole wchodzą w skład błon komórkowych, zapewniając im odpowiednią stabilność. Ich hipocholesterolemiczne działanie polega na obniżeniu zawartości cholesterolu frakcji LDL poprzez konkurowanie z nim o receptory w strukturze miceli, doprowadzając do zwiększenia jego wydalania.


Niedostateczna podaż olejów roślinnych w diecie skutkuje niedoborem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, co z kolei może doprowadzić do licznych konsekwencji zdrowotnych. Już w okresie życia płodowego szczególną rolę odgrywają kwasy tłuszczowe z rodziny n-3, które są niezbędne do prawidłowej syntezy fosfolipidów mózgu i siatkówki oka. Niedobór tych kwasów przyczynia się do niekorzystnych zmian w układzie nerwowym dzieci przedwcześnie urodzonych. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe wchodzą w skład fosfolipidów, budujących błonę komórkową skóry. Wykazano, że deficyt tych kwasów wiąże się ze zmianami skórnymi takimi jak niedostateczne nawilżenie skóry, trądzik, stany zapalne czy łuszczyca. Zbyt niskie spożycie nienasyconych kwasów tłuszczowych koreluje z podwyższonym stężeniem lipoprotein LDL oraz obniżoną zawartością HDL w surowicy krwi, co z kolei przyspiesza rozwój zmian aterogennych w naczyniach krwionośnych.
A to wszystko to… nie wszystko! O prozdrowotnych właściwościach olejów roślinnych można byłoby pisać godzinami.


Czy warto odmówić sobie tylu wartości tylko dlatego, że dostarczamy przy tym kalorii?


Nie traktujmy żywności zero-jedynkowo. Kaloryczne może być megazdrowe!

Pisała dla Was @annathomas.dietetyk 

Więcej treści