Inflacyjna pasta na kanapki
… lub jeśli ktoś woli – pasta z czerwonej soczewicy.
Historia powstania tej pasty nie jest szczególnie chlubna, ale niech będzie potwierdzeniem, że to, co z pozoru może się wydawać błędem, w rzeczywistości okazuje się zupełnym przeciwieństwem. Przygotowując plany Hashimoto i niedoczynność tarczycy (a to pierwszy tego rodzaju projekt, który tworzyłam) miałam jasne cele, m.in. upewnić się, że wszystkie przepisy są okej i zrobić zdjęcia poglądowe, bo to zawsze ułatwia innym przygotowanie posiłku. Na mojej liście zdjęć do zrobienia była właśnie pasta z czerwonej soczewicy. Zorientowałam się dopiero na koniec, że nie mam jednego składnika – koncentratu pomidorowego. Czas gonił, więc chcąc przyśpieszyć proces, użyłam keczupu, żeby chociaż kolor mniej więcej się zgadzał (wielokrotnie robiłam tą pastę wcześniej, wiedziałam, że w smaku jest dobra).
Wymieszałam wszystko, kolor się zgadzał, więc to moje fotograficzne oszustwo ujdzie płazem – myślę. A potem okazało się, że ta pasta jest smaczniejsza od pierwotnej. Zmieniłam więc szybko treść przepiśnika i tak oto, zupełnym przypadkiem, powstała jedna z moich ulubionych past.
Na około 400 gramów pasty (4-5 porcji) potrzeba:
- 12 łyżek (145g) czerwonej soczewicy (suchej)
- 6 łyżek (60g) słonecznika
- 2 ząbki czosnku
- 400 ml wody
- 4 łyżki ulubionego keczupu
Sposób przygotowania:
Na suchą i rozgrzaną patelnię wsyp słonecznik, upraż go do zarumienienia. Następnie dodaj soczewicę, wodę, czosnek i gotuj na mały ogniu pod przykryciem do momentu, aż soczewica wchłonie całą wodę. Przełóż zawartość patelni do pojemnika blendera, dodaj swój ulubiony keczup i zmiksuj na gładką masę. Możesz dosolić do smaku.
Cena za mniej więcej 400 g to około 3,40 zł. (status na marzec 2023)
1 porcja zawiera około: 220 kcal, 13 g białka, 8 g tłuszczu i 28 g węglowodanów.
Chcesz poznać więcej przepisów? Sprawdź Plany Hashimoto! To produkt nie tylko dla osób z chorą tarczycą.
Przepis autorstwa dietetyk Anny Thomas.